Szkoła Magii i Czarodziejstwa HOGWARTWO
Szkoła MiC HogwarTwo podlega candytwo.pun.pl
- Nie jesteś zalogowany.
- Polecamy: Biżuteria i zegarki
Ogłoszenie
Nowe rozporządzenie: lekcje nie są zależne od akcji w zamku. Każdy musi przychodzić na lekcje i nie ważne czy leży w skrzydle szpitalnym czy jest martwy itp.
#2 2011-02-18 17:53:28
Re: Sala Transmutacji
Prof:
Zatrzymała się przed salą i wyciągnęła klucz. Wsunęła go do zamka i przekręciła. Drzwi otworzyły się ze zgrzytem. Wpuściła uczniów do środka i usiadła za biurkiem.
Ucz:
Weszła do sali i usiadła w pierwszej ławce. Wyczekiwała w napięciu na rozpoczęcie lekcji.
Offline
#3 2011-02-18 17:55:29
Re: Sala Transmutacji
Weszła lekkim krokiem do sali. Spojrzała na Ginny przygotowującą się do lekcji. Usiadła w pierwszej ławce. Po chwili do sali weszły skrzaty domowe podając uczniom torby z rzeczami szkolnymi. Wyjęła ze swojej najpotrzebniejsze rzeczy. Nie mogła już doczekać się rozpoczęcia lekcji.
Offline
#5 2011-02-18 18:05:14
Re: Sala Transmutacji
Prof:
-Witam wszystkich serdecznie na pierwszej lekcji transmutacji. Oto podręczniki. - Do każdego ucznia podleciała książka http://mbiblia.pl/xtransmutacja.php?mb=klasa1
Sprawdziła listę, zaznaczając że nie ma Ayumi i zapisała na tablicy temat: Pojęcia związane z transmutacją i prawa Cristoffa.
-Otwórzcie książki na tym temacie.
Ucz.
Gdy podleciał do niej podręcznik złapała go i otworzyła.
Offline
#11 2011-02-18 18:14:05
AyumiGryfonka
- Zarejestrowany: 2011-02-18
- Posty: 27
Re: Sala Transmutacji
Wchodzi nerwowo do sali .
- Dzień dobry, przepraszam za spóźnienie * ma skrępowaną minę *
Siada obok ławki Lily, łapie podręcznik i czyta .
Ostatnio edytowany przez Ayumi (2011-02-18 18:20:09)
Offline
#13 2011-02-18 18:18:55
Re: Sala Transmutacji
-Kto mi powie co jest czym w zamianie zapałki w igłę? - Pyta pisząc coś na tablicy. - Dobrze, usiądź.
Zmieniła coś w dzienniku.
Ucz:
Jej ręka od razu wystrzeliła w górę. ,,Niech mnie wybierze, mnie!" Myślała.
Offline
#14 2011-02-18 18:19:33
Re: Sala Transmutacji
Przygryzła wargę żeby nie wybuchnąć śmiechem. "Fuksiara"- pomyślała. Wyjrzała przez okno. Coś ją ciągnęło, po prostu musiała wyjść na błonia...Jej ręka wystrzeliła w górę. Ma nadzieje że pani profesor ją wybierze.
Ostatnio edytowany przez Kate (2011-02-18 18:20:52)
Offline
Stopka forum
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi